JEŚLI TWOJE DZIECKO:

  • powoli łamie blokady mówienia po polsku (a Ty chciałabyś szybciej…)
  • powoli przełamuje wstyd i zażenowanie z powodu mówienia po polsku
  • zaczyna czuć, widzieć sens mówienia po polsku, 
  • zaczyna odpowiadać po polsku, ale ciągle czujesz, że sprawia mu to trudność
  • mówi po polsku słabo i z błędami i nie buduje zdań

JEŚLI TY RODZICU,
MAMO, TATO:

  • czujesz, ze chcesz, że da się wrócić do języka polskiego
  • chcesz poczuć radość, ciekawość: jak to będzie jak moje dziecko będzie mówiło po polsku
  • wierzysz już, że da się łamać blokady
  • wierzysz już, że da się budować nowe nawyki

Jeśli przeszliście ze mną przez tygodniowe warsztaty

PO PO

PO PO prostu

PO PO Polsku

to wiecie, że jest możliwość:

Poczuliście to we własnej rodzinie! Usłyszeliście własne dzieci odpowiadające, reagujące po polsku.

Poznaliście techniki łatwiejsze niż cokolwiek z czym spotkaliście się w kontekście nauczania języka.

W grupie zobaczyliście, że nie jesteście sami z waszym problemem, że możecie zapytać i otrzymacie odpowiedz, podpowiedź, wskazówkę.

Uwierzyliście, że wprowadzenie języka polskiego może być proste i przyjemne!

Odkryliście, że może to być tak naturalne, że w końcu poczuliście się z językiem polskim „blisko”.

Cieszyliście się kolejnym dniem z chociaż jednym polskim słowem.

Cieszyliście się, że dziecko samo wychodziło z inicjatywą mówienia po polsku!

Poczułaś wdzięczność, radość, ulgę – bo Twoje dziecko dobrze się z Tobą czuło, bo czuło Twoje szczęście.

Zaczęłaś rozmawiać z dzieckiem o języku polskim, o polskości, o Twoim pochodzeniu, o rodzinie. Okazało się, że jest to temat dobry, ciekawy, wręcz zajmujący – temat, który zbliża a nie oddala.

Odkryliście w polskości i języku polskim moc, ducha wspólnych chwil, moc więzi!!!

Nagle strachy, że Twoje dziecko nie będzie mówiło po polsku skurczyły się.

U dziecka fochy i odrzucenie języka polskiego odeszły…

Tyle się zmieniło w ten krótki czas tygodnia!

Okazało się, że niekiedy proste zadanie, które zajmowało 2 minuty! przekształcało się w kilka zdań. Niekiedy w dłuższą zabawę lub rozmowę.

Niekiedy nie wychodziło – nie udało się uzyskać odpowiedzi po polsku – ale mogłaś zapytać, zobaczyć jak idzie u innych. Niekiedy mała modyfikacja zadanego pytania powodowała reakcję w języku polskim. Nasza współpraca i obserwacja wypowiedzi w grupie dawała zwykle wymarzony rezultat.

Poznałaś proste techniki.

Wiesz, jak je stosować, by przyciskać guziczek odpowiedzi po polsku.

Uwierzyłaś, że się da!

Poznałyśmy się, wiesz jak pracuję, na co zwracam uwagę, co jest dla mnie ważne w relacji: rodzic – dziecko – język.

Jeżeli podobało się, jeżeli Ci mało (bo takie wiadomości dostawałam) – zapraszam na dłużej w moje przestrzenie.

Może

PO PO prostu

PO PO Polsku

MAX MAX

rozkręci Twoje dziecko w mówieniu po polsku MAKSYMALNIE !!

PO PO PO MAX to dłuższy czas – 4 tygodnie razem!

4 tygodnie ze mną! Od 10 lutego do 7 marca.

4 tygodnie z podanym przeze mnie jednym, prostym, praktycznym działaniem w domu w rozmowie z dzieckiem. 

20 odhaczonych na karteczce zadań i…

Zadania są proste, krótkie, można je wykonać nawet jak macie mało czasu, dużo pracujesz, lub właśnie macie zaplanowany wyjazd.

Charakterystyczne jest to, że zadania mają się wpasować w Wasze życie, a Wy nie musicie nic zmieniać w codzienności.

Zobaczysz, jak łatwe i skuteczne są.

Zobaczysz, jak skuteczna jesteś w przekazywaniu języka. 

Już wiesz, że nie każę Ci się specjalnie bawić z dzieckiem i urządzać kolejnych teatrzyków z pluszaków (chyba że lubisz, to podpowiem jak to robić skutecznie językowo).

Zrobisz to: 

  • w rozmowie, 
  • w codziennym Waszym, zwykłym dialogu, 
  • w życiu, takim jak było, 
  • bez rewolucji 

Nauczysz się jak budować zdania i dłuższe wypowiedzi.
Napiszecie pierwsze strony dzienniczka.
Poćwiczysz z dzieckiem końcówki fleksyjne w Mianowniku Dopełniaczu i Bierniku
Prostą zabawą wprowadzisz trudny polski liczebnik!
Porozmawiamy o nauce czytania.

CHODZI O TO, BY WYROBIĆ NOWY NAWYK W WASZEJ CODZIENNOŚCI!!!

Moim celem jest, by rodzic po tych 4 tygodniach zobaczył efekt – stworzenie nawyku reagowania po polsku u dzieci.

To Ty rodzicu! 

To Ty mamo sprawisz, że Twoje dziecko zacznie chętnie mówić po polsku.

KOSZT WARSZTATÓW TO 100 EURO*

Czyli tyle, co jedno wyjście na obiad rodzinny z dziećmi.

Dołącz do warsztatów i wspieraj język polski swojego dziecka.

Przebieg i zasady warsztatów:

  1. Po zapisie otrzymasz link do zamkniętej grupy na Facebooku.
  2. Przez 4 tygodnie od 10 lutego do 7 marca w grupie pojawi się post/film/live, w którym poznacie małe, krótkie zadania na każdy dzień.
  3. Będziesz mieć możliwość zadawania pytań
  4. Co tydzień zapowiadam dłuższe spotkanie – wtedy będę odpowiadać na pytania. Będą to live lub spotkania na zoomie – nagrywane i udostępniane, w razie nieobecności – możliwe do odsłuchania
  5. Wykonaj każde zadanie – obiecuję, że nie będzie trwało więcej niż 5 min., niekiedy krócej, dłużej – tylko wtedy kiedy Ty zdecydujesz i się „rozpędzisz”.
  6. Dostaniesz checklistę do zapisu, czy wykonałaś ćwiczenie.
  7. Będziemy wtedy wspólnie wykonywać zadania; dzielić się sukcesami i radością; przychodzić z dylematami i pytaniami – no i znajdywać na nie rozwiązania!

To inwestycja na lata! 

Nauczysz się prostych nawyków, które będziesz mogła wykorzystywać przez wiele lat.

Poznaj opinie moich klientów

Syn mówi coraz więcej po polsku i to jest taki dar, coś wyjątkowego. Takie słowa i przemyślenia syna są dla mnie prawdziwą motywacją do kontynuacji wysiłków. Damy radę !
U nas też postęp! Zadania zrobione z samego rana. Zapytałam o kilka rzeczy z pokoju.
Jest postęp! Syn zaczął odpowiadać po Polsku i zaczął się dopytywać co jeszcze może powiedzieć po polsku!
Zadanie zrobione! Każdego dnia zadaję dzieciom pytania z "czy". Nie spodziewałam się takich rezultatòw. Po pierwsze: świetnie się bawią, dziś specjalnie wybierali błędne odpowiedzi i mieli przy tym mnòstwo frajdy, po drugie: sami zaczeli zadawać proste pytanie oparte na tym samym wzorze: "Mama, jesteś Polska czy Italia?"
moja córka jest oczarowana! Dziś wieczorem wyciągnęłam spontanicznie grę czółko, której nigdy nie chciały i znowu troszkę poćwiczyliśmy słówka. Synek jeszcze ma więcej blokad, widzę, że go to męczy , ale córka świetnie się bawi Ja również dziękuję!
Ps. Póki co to tylko kilka minutek w ciągu dnia, ale bardzo budują te minutki
Córka w większości odpowiada jednym wyrazem po polsku i chętnie kontynuuje rozmowę, choć ciężko jej jest się wysłowić po polsku. Często spróbuje sklecić kilka słów, ale dużo wymyślą słówek, które brzmią po polsku (ewidentny brak słownictwa). Ale ja to widzę jako sukces i dobry rezultat, bo pomimo przeszkód ona wykazuje chęć Syn mnie dzisiaj bardzo pozytywnie zaskoczył przy kolacji. Zapytałam czy chce żebym mu przekroiła kanapkę czy chce całą i PO POLSKU powiedział "przekroiła" Powiem szczerze, że spodziewałam się odp w j. angielskim, a tu taka niespodzianka!
Zadanie wykonane. Pytałam co chcą robić przy różnych okazjach. Dzieci się coraz lepiej bawią. Wzrosło też ich ogólne zainteresowanie Polska i językiem polskim. Po angielsku żądają mi różne pytania i jedna z córek (ta bardziej uparta) stwierdziła dziś że bardzo ją cieszy że ma mamę z Polski bo może uczyć się polskiego. Powiedziałam im jak ważne i cudowne dla mojego serca jest to, że mówią do mnie po polsku. Przytuliły mnie
Zadanie wykonane wczoraj. Było to nasze ulubione zadanie. Dało nam dużo radości. Wskazywałam palcem różne przedmioty w drodze ze szkoły. Dzieci potraktowały to jako świetną zabawę i wzajemnie pytaliśmy się do końca dnia. Najfajniej było przy obiedzie. Okazuje się, że moje dzieci znają więcej polskich słów niż mi się wydawało. W zabawę wciągnęliśmy też tatę i było zabawnie! Dziękuję

Kim jestem?

Jestem doktorem językoznawstwa, logopedą, wielbicielką słowa i języka. Moja praca zawodowa wynika z mojej pasji. Prowadzę liczne szkolenia, warsztaty oraz webinaria i konsultacje dla nauczycieli, terapeutów i rodziców.

Piszę książki edukacyjne – do nauki czytania i mówienia po polsku.

Jestem terapeutką, także Metody Krakowskiej. Jako logopeda prowadzę terapię dla dzieci dwujęzycznych, również online, pracuję z dziećmi z zaburzeniami komunikacji językowej, propaguję Metodę Symultaniczno-Sekwencyjną Nauki Czytania®.

Jako doktor językoznawstwa współpracuję z wieloma organizacjami, które dbają o rozwój i wprowadzanie języków obcych lub ojczystych u dzieci w środowiskach wielokulturowych lub emigracyjnych.

Niektórzy mówią o mnie, że „zjadłam zęby w tym temacie”, że jestem dla rodziców „guru od dwujęzyczności”, że „mieszkam w ich domowej biblioteczce”… ja mówię, że „najlepsza królowa to ta, która wie, czego ludzie potrzebują, i służy”.

Służę więc wiedzą, którą mam – bo nie mam jej dla siebie… a wiem, że jej potrzebujecie.

*podana kwota Euro, jest orientacyjna. Dokładna kwota euro jest zależna od aktualnego kursu walut i indywidualnych opłat bankowych.

Wdrożone przez Joannę Malinowską w ramach VirtualCollab